Prace nad Wirtualną Kasą Fiskalną Mobikasa wciąż trwają. Jeszcze kilka lat temu nikt nie wyobrażał sobie tego, że kasa czy drukarka fiskalna (sic!) może nie drukować paragonu. Z drugiej strony każdy z nas ma świadomość, że drukowanie paragonu, który albo się w ogóle nie przydaje albo przydaje się rzadko, jest drogi i energochłonny.

Koniec z papierowym paragonem – Mobikasa

Jeśli jeszcze dojdzie do tego doświadczenie, że właśnie wczoraj trafiliśmy na kasę, w której skończyła się magiczna taśma do drukowania paragonów, to mamy komplet niedogodności dla planety i dla nas. Głównym tematem nas konsumentów jest to, że jak paragon jest nam potrzebny (ach te nieustanne reklamacje i zwroty!) to go nie mamy.

Często nie pamiętamy kiedy kupowaliśmy albo jest, jest, ale… wyblakł, czyli go nie ma. Wiemy, że zawsze znajdą się tacy, którzy powiedzą, że koszty ich nie obchodzą (choć wiadomo, że za koszty producenta i sprzedawcy płaci odbiorca). Energię czyli koszty ekologiczne także mają w głębokim poważaniu. Poczekają spokojnie na kasjerkę w trakcie zmiany rolki czy też przełkną spokojnie niemożliwość zgłoszenia reklamacji sprzętu za kilkaset złotych. Jednak co widać po trendach takich sytuacji będzie bardzo mało.

Większość z nas interesuje sprawność, koszty (w tym planety) i pewność, że to co kupiliśmy “nie zginie”. Stąd też w rozmowach z naszymi partnerami przeważa wniosek, że za dziesięć (a wielu mówi, że już za pięć lat) nie będzie tradycyjnych urządzeń fiskalnych. Pozostaną tylko te wirtualne.

Wirtualne czyli jakie?

Wirtualne systemy fiskalne – czyli w formie oprogramowania na urządzenia, które już są i służą nam do różnych celów: komputery, tablety czy smartfony. Mobikasa umożliwi przekształcenie zwykłego komputera z Windows w kasę czy drukarkę fiskalną. I to praktycznie każdego komputera, nawet starszych modeli (np. z Windows 7). Dotyczy to również każdego oprogramowania sprzedażowego, które miało do tej pory funkcję wydruku paragonów fiskalnych.

Wdrożenie wirtualnej kasy fiskalnej – Mobikasa

Oczywiście mamy pełną świadomość tak zwanego “okresu przejściowego”, czyli stopniowego przechodzenia na e-paragony z jednoczesnym wydrukiem (dla chętnych) na papierze. Pandemia szczególnie przyspieszyła trendy związane z cyfryzacją. Wierzymy więc w to, że wirtualne kasy i drukarki fiskalne staną się standardem już za kilka lat, a ich sprzedaż będzie rosła wykładniczo.